Parlamentarzystka z Torunia protestuje przeciwko umieszczeniu wizerunku o. Tadeusza Rydzyka na billboardach akcji „Konwój Wstydu” organizowanej przez PO.
Zdaniem posłanki Platforma Obywatelska rozpowszechnia nieprawdziwe informacje. W związku z tym wystąpiła z wnioskiem do Prokuratora Generalnego o ściganie tej sprawy z urzędu.
- Ojciec dyrektor Tadeusz Rydzyk nie wziął 94 milionów z dotacji państwowych i dlatego stanowczo protestuję! Użyty zwrot, jakoby ojciec Tadeusz Rydzyk wziął te pieniądze jednocześnie sugeruje, że jest on w w posiadaniu ogromnych środków finansowych. Tymczasem ojciec wielokrotnie podkreślał, że dzieła, którymi kieruje są własnością warszawskiej prowincji ojców redemptorystów, a środki przyznane fundacji Lux Veritatis nie są jego osobistym majątkiem - zaznaczyła posłanka.
Ustawa umożliwia ściganie zniesławienia z urzędu jeśli jest to związane z interesem społecznym.
- Ojciec dyrektor Tadeusz Rydzyk nie wziął 94 milionów z dotacji państwowych i dlatego stanowczo protestuję! Użyty zwrot, jakoby ojciec Tadeusz Rydzyk wziął te pieniądze jednocześnie sugeruje, że jest on w w posiadaniu ogromnych środków finansowych. Tymczasem ojciec wielokrotnie podkreślał, że dzieła, którymi kieruje są własnością warszawskiej prowincji ojców redemptorystów, a środki przyznane fundacji Lux Veritatis nie są jego osobistym majątkiem - zaznaczyła posłanka.
Ustawa umożliwia ściganie zniesławienia z urzędu jeśli jest to związane z interesem społecznym.