Unia Europejska i NATO wzywają Rosję do deeskalacji napięcia na Morzu Azowskim. To reakcja na wydarzenia w Cieśninie Kerczeńskiej, oddzielającej Morze Czarne od Morza Azowskiego. Rosyjskie siły specjalne ostrzelały, a następnie przejęły trzy ukraińskie okręty - dwa opancerzone kutry i holownik. Rannych zostało trzech ukraińskich marynarzy.
- Wzywamy Rosję, aby zapewniła swobodny dostęp do ukraińskich portów, zgodnie z prawem międzynarodowym. Wzywamy wszystkich do działań z maksymalną powściągliwością - głosi oświadczenie rzeczniczki Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Przypomniała, że Rosja wybudowała most nad Cieśniną Kerczeńską bez zgody Ukrainy i że jest to kolejne naruszenie ukraińskiej suwerenności oraz integralności terytorialnej. Dodała, że wraz z militaryzacją Morza Azowskiego doszło do zaostrzenia kontroli żeglugi w cieśninie.
- Unia Europejska oczekuje od Rosji zaprzestania tych inspekcji - czytamy w oświadczeniu.
O poparciu dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy, w tym do prawa nawigacyjnego na wodach terytorialnych zapewniła też rzeczniczka NATO. Przypomniała, że na lipcowym szczycie w Brukseli przywódcy państw Sojuszu wyrazili poparcie dla Kijowa, podkreślając, że militaryzacja Krymu, Morza Czarnego i Azowskiego jest kolejnym zagrożeniem dla niepodległości Ukrainy i podważa stabilność w regionie.