Nie milkną komentarze po ogłoszeniu decyzji, że Polska będzie gospodarzem konferencji poświęconej problemom Bliskiego Wschodu. Międzynarodowy szczyt współorganizowany przez Stany Zjednoczone ma odbyć się w Warszawie w połowie lutego.
" Polska rządzona przez prawicowy, populistyczny rząd, ma lepsze stosunki z Donaldem Trumpem niż dawni, strategiczni sojusznicy " - pisze dziennik.
Na konferencję zaproszonych zostanie 70 krajów, w tym wszystkie należące do Unii Europejskiej.
Tymczasem irański dziennik "Teheran News" cytuje słowa komentarza, jakie irański szef dyplomacji napisał po ogłoszeniu przez Mike'a Pompeo decyzji o organizacji szczytu.
" Polska nie zmyje wstydu. Iran przyjął kiedyś polskich uchodźców, dzisiaj Polska organizuje antyirański cyrk " - podkreślili słowa ministra irańscy dziennikarze.
"Teheran News" przypomina historię Polaków, którzy w czasie II wojny światowej zostali zesłani przez Sowietów na Syberię i 120 tysięcy polskich uchodźców, którzy znaleźli schronienie w Teheranie i Esfahanie.
Bliskowschodni szczyt odbędzie się w Warszawie 13 i 14 lutego.
Rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy, Błażej Spychalski, tłumaczył w sobotę w radiowej Trójce, że lutowa konferencja nie jest skierowana przeciwko Iranowi. Podkreślił, że główny jej temat to budowanie pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie, ponieważ stabilność w tym regionie leży w interesie całej wspólnoty międzynarodowej. Rzecznik prezydenta dodał, że nie jest przypadkiem, iż konferencja odbędzie się w Polsce, bo - jak tłumaczył - nasz kraj " ma wiele możliwości dobrych rozmów z partnerami na Bliskim Wschodzie, mamy bardzo dobrą wiedzę o sytuacji na Bliskim Wschodzie ".