Unijne kraje dały zielone światło dla dalszych prac w sprawie przepisów, które w założeniu miały utrudnić powstanie Nord Stream 2. Ambasadorowie krajów członkowskich uzgodnili wspólne stanowisko co pozwala rozpocząć negocjacje z Parlamentem Europejskim w sprawie ostatecznego kształtu przepisów.
Uzgodnione rozwiązania nie są tak rygorystyczne jak pierwotnie planowano. To kompromis uwzględniający francusko-niemiecką propozycję, który złagodził wymowę dokumentu. Polska była za, bo uważała, że negocjacje powinny być przyspieszone.
- Nowo budowane gazociągi będą poddane reżimowi prawa unijnego i żaden nowy gazociąg nie będzie funkcjonował w próżni prawnej - ocenia wiceminister energii Tomasz Dąbrowski.
Przyjęty kompromis przewiduje ograniczenie terytorialne stosowania przepisów - w przypadku Nord Stream 2 do wód terytorialnych Niemiec. Wykluczone są wody międzynarodowe i specjalne strefy ekonomiczne. Jest też procedura uzyskiwania wyjątków od unijnych regulacji. Te ustalenia będzie chciał jeszcze zmienić przewodniczący komisji energii Jerzy Buzek, który w imieniu europarlamentu będzie prowadził negocjacje nad ostatecznym kształtem przepisów.
- Parlament Europejski ma stanowisko jasne. Na całym terytorium Unii Europejskiej należy wprowadzać ustawodawstwo unijne - powiedział Buzek.
Przyspieszenie negocjacji oznacza, że możliwe jest przyjęcie przepisów w ciągu kilku miesięcy, by objąć nimi Nord Stream 2, którego budowa ma być sfinalizowana przed końcem roku.
- Nowo budowane gazociągi będą poddane reżimowi prawa unijnego i żaden nowy gazociąg nie będzie funkcjonował w próżni prawnej - ocenia wiceminister energii Tomasz Dąbrowski.
Przyjęty kompromis przewiduje ograniczenie terytorialne stosowania przepisów - w przypadku Nord Stream 2 do wód terytorialnych Niemiec. Wykluczone są wody międzynarodowe i specjalne strefy ekonomiczne. Jest też procedura uzyskiwania wyjątków od unijnych regulacji. Te ustalenia będzie chciał jeszcze zmienić przewodniczący komisji energii Jerzy Buzek, który w imieniu europarlamentu będzie prowadził negocjacje nad ostatecznym kształtem przepisów.
- Parlament Europejski ma stanowisko jasne. Na całym terytorium Unii Europejskiej należy wprowadzać ustawodawstwo unijne - powiedział Buzek.
Przyspieszenie negocjacji oznacza, że możliwe jest przyjęcie przepisów w ciągu kilku miesięcy, by objąć nimi Nord Stream 2, którego budowa ma być sfinalizowana przed końcem roku.