Po niedzielnej katastrofie lotniczej Boeinga 737 MAX 8 w Etiopii, Polskie Linie Lotnicze LOT zawieszają do odwołania ich eksploatację.
Zginęło w niej 157 osób z 35 krajów, w tym dwóch obywateli Polski. LOT dysponuje pięcioma takimi samolotami.
Rzecznik prasowy LOT-u Adrian Kubicki powiedział, że loty, które obsługiwały Boeingi, będą wykonywane innymi samolotami. LOT wynajmie też część maszyn by uzupełnić flotę.
- Można się spodziewać niewielkich utrudnień, jeśli chodzi o wykonywane połączenia - zapowiada rzecznik LOT-u.
W związku z zawieszeniem lotów Boeingów 737 MAX 8 odwołano wtorkowe popołudniowe loty do Brukseli i Amsterdamu.
Wcześniej na zawieszenie lotów tymi samolotami zdecydowało się około 30 przewoźników - między innymi z Etiopii, Chin, Australii, Singapuru, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.
Rzecznik prasowy LOT-u Adrian Kubicki powiedział, że loty, które obsługiwały Boeingi, będą wykonywane innymi samolotami. LOT wynajmie też część maszyn by uzupełnić flotę.
- Można się spodziewać niewielkich utrudnień, jeśli chodzi o wykonywane połączenia - zapowiada rzecznik LOT-u.
W związku z zawieszeniem lotów Boeingów 737 MAX 8 odwołano wtorkowe popołudniowe loty do Brukseli i Amsterdamu.
Wcześniej na zawieszenie lotów tymi samolotami zdecydowało się około 30 przewoźników - między innymi z Etiopii, Chin, Australii, Singapuru, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.