Minister Jacek Sasin, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów powiedział, że w związku z wynikami niedzielnych wyborów do Parlamentu Europejskiego jest konieczna rekonstrukcja rządu.
- Odpowiednią decyzję podejmie premier, gdy uzna, że jest już ten moment. Z przepisów o niełączeniu pewnych funkcji z mandatem wynika, że to musi rzeczywiście dosyć szybko nastąpić - powiedział Jacek Sasin.
Pytany, czy zmiana obejmie także innych członków gabinetu niż ci, którzy się dostali do Europarlamentu, Jacek Sasin mówił, że "w ciągu niewielu dni wszystko będzie jasne". Zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości nazwał historycznym.
Wybory do Parlamentu Europejskiego, Prawo i Sprawiedliwość wygrało z poparciem 45,57 procent głosujących. Partia rządząca o ponad 7 punktów procentowych wyprzedziła Koalicję Europejską, która uzyskała wynik 38,29 procent. Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała wyniki po podliczeniu ponad 99 procent głosów z obwodowych komisji wyborczych.
Trzecim ugrupowaniem, które może wprowadzić przedstawicieli do PE jest Wiosna Roberta Biedronia z poparciem 6,04 procent wyborców.
Z danych PKW wynika, że frekwencja wyniosła 45,61 procent.