Zakup 30 tysięcy testów diagnostycznych na koronawirusa oraz dodatkowe pieniądze dla szpitali, w których wprowadzono stan podwyższonej gotowości.
To działania rządu podjęte po piątkowej odprawie premiera z wojewodami, zwołanej w związku z zagrożeniem rozprzestrzeniania się nowego wirusa w Europie.
W piątek zanotowano w Chinach 427 nowych zarażeń koronawirusem. Do 423 z nich doszło w epicentrum epidemii, prowincji Hubei, z czego 420 zgłoszono w jej stolicy, Wuhan.
Na całym świecie odnotowano przeszło 80 tysięcy przypadków koronawirusa. Zmarło około 2800 osób, w zdecydowanej większości w Chinach.
W piątek zanotowano w Chinach 427 nowych zarażeń koronawirusem. Do 423 z nich doszło w epicentrum epidemii, prowincji Hubei, z czego 420 zgłoszono w jej stolicy, Wuhan.
Na całym świecie odnotowano przeszło 80 tysięcy przypadków koronawirusa. Zmarło około 2800 osób, w zdecydowanej większości w Chinach.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Tylko w wczoraj Korea Południowa powiedziała że przeprowadziła 10 000 testów. Jednego dnia A Wy się chwalicie że kupiliście 30tys na cały kraj? Mam wrażenie że rząd chce zrobić wszystko żeby nie spowalniać gospodarki, tylko że jak wirus wybuchnie jak we Włoszech to gospodarka spowolni tak czy siak. Kasa na 13. emerytury jest ważniejsza od zdrowych obywateli?
Jeszcze jedno z Korei- właśnie wprowadzono tam badania typu "drive-thru" na obecność koronawirusa, wynik po 15 minutach. A my? 4-ty dzień czekamy na wynik próbki z Łodzi. Czekacie z ogłoszeniem na konwencję Kidawy, czy co?