Na Westerplatte uczczeni zostali bohaterowie walk o niepodległość. Uroczystość z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka odbyła się w 81. rocznicę wybuchu II Wojny Światowej.
Uroczystość przy Pomniku Obrońców Wybrzeża poprzedziła ceremonia złożenia kwiatów na cmentarzu żołnierzy Wojska Polskiego. Następnie o 4.45 na Westerplatte zawyły syreny alarmowe. Odegrano hymn państwowy a uczestników uroczystości powitał minister obrony Mariusz Błaszczak, który podkreślał niezwykłą symbolikę Westerplatte.
- Westerplatte to reduta polskości. To wielka lekcja patriotyzmu oddania Ojczyźnie do końca - mówił minister.
Podczas uroczystości prezydent Andrzej Duda wręczył noty identyfikacyjne rodzinom poległych na Westerplatte żołnierzy, których szczątki znaleziono w ubiegłym roku w trakcie prac badawczych na Westerplatte. Zwracając się do rodzin poległych żołnierzy, prezydent Andrzej Duda nawiązał do słów polskiego hymnu narodowego. - Ze wzruszeniem śpiewałem nasz hymn ze słowami "Jeszcze Polska nie zginęła, Kiedy my żyjemy". Jakże te słowa są znamienne w kontekście odnalezienia szczątków naszych żołnierzy na Westerplatte, kiedy te słowa śpiewają polscy żołnierze w wolnej, suwerennej i niepodległej Polsce, czcząc pamięć swoich poprzedników, którzy za ojczyznę polegli - mówił prezydent.
Odczytano apel pamięci a bohaterskich obrońców półwyspu uczczono salutem armatnim.
Prezydent Duda mówił, że z Westerplatte płynie przestroga dla całego świata. - Co oznacza imperializm, co oznacza brutalna polityka prowadząca do wojny - podkreślał prezydent Duda.
Uroczystości zakończyło złożenie wieńców przy pomniku Obrońców Wybrzeża.