Po burzach, które minionej nocy przeszły przez Czechy, są utrudnienia w ruchu pociągów. Służby odblokowały już autostradę D1 między Pragą a Brnem.
Wiele domów nadal pozostaje bez prądu, a strażacy odnotowują setki interwencji.
Strażacy interweniowali najczęściej z powodu połamanych przez silny wiatr drzew i gałęzi. Przez ponad dwie godziny z tego powodu w nocy zablokowana była autostrada D1 z Pragi do Brna.
W związku z leżącymi na torach drzewami i zerwaną siecią trakcyjną, nadal są utrudnienia na ponad 20 odcinkach sieci kolejowej - głównie w południowych, zachodnich i środkowych Czechach oraz na Wysoczynie.
Bez prądu jest około 145 tysięcy odbiorców. W kilku miejscach intensywny deszcz doprowadził wczoraj wieczorem do podniesienia się stanu rzek i potoków. Straż pożarna wypompowywała wodę z zalanych piwnic między innymi w Pradze.
Strażacy interweniowali najczęściej z powodu połamanych przez silny wiatr drzew i gałęzi. Przez ponad dwie godziny z tego powodu w nocy zablokowana była autostrada D1 z Pragi do Brna.
W związku z leżącymi na torach drzewami i zerwaną siecią trakcyjną, nadal są utrudnienia na ponad 20 odcinkach sieci kolejowej - głównie w południowych, zachodnich i środkowych Czechach oraz na Wysoczynie.
Bez prądu jest około 145 tysięcy odbiorców. W kilku miejscach intensywny deszcz doprowadził wczoraj wieczorem do podniesienia się stanu rzek i potoków. Straż pożarna wypompowywała wodę z zalanych piwnic między innymi w Pradze.