Komisja Europejska ma zaproponować w środę sankcje wizowe wobec niektórych funkcjonariuszy białoruskiego reżimu - ustaliła brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. To ma być kara za ataki hybrydowe, także z udziałem migrantów.
Restrykcje będą polegały na częściowym zawieszeniu umowy o ułatwieniach wizowych. Kto dokładnie zostanie objęty sankcjami będzie wiadomo w środę. Brukselska korespondentka Polskiego Radia usłyszała, że dotkną one dwóch grup urzędników powiązanych z reżimem w Mińsku. Te osoby będą poddawane rutynowym, rygorystycznym procedurom ubiegania się o wizę pozwalającą na wjazd do Wspólnoty. Nie będą zwolnione z opłaty i nie będą dostawały automatycznie wiz wielokrotnego wjazdu.
Jeden z europejskich urzędników powiedział, że pracownicy unijnej misji na Białorusi kontaktują się w tej sprawie z przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego, by zapewnić, że sankcje na pewno nie obejmą zwykłych obywateli, którzy nadal będą mogli korzystać z ułatwień wizowych.
Jeden z europejskich urzędników powiedział, że pracownicy unijnej misji na Białorusi kontaktują się w tej sprawie z przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego, by zapewnić, że sankcje na pewno nie obejmą zwykłych obywateli, którzy nadal będą mogli korzystać z ułatwień wizowych.