Prezydent Andrzej Duda podpisał i skierował do marszałek Sejmu wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na przedłużenie, na okres 60 dni, stanu wyjątkowego w przygranicznym pasie z Białorusią - informuje Kancelaria Prezydenta.
Przedłużenie stanu wyjątkowego o 60 dni rekomendował rządowi minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński. Wczoraj Rada Ministrów zwróciła się w tej sprawie do prezydenta.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch mówił na konferencji Defence24 Day, że kryzys na wschodniej granicy nie jest chwilowym problemem.
- Nie mamy do czynienia w tej chwili z jakąś sytuacją epizodyczną, która zakończy się gdzieś w okolicach Bożego Narodzenia, najpóźniej może Wielkanocy. Musimy być gotowi na permanentną zmianę sytuacji bezpieczeństwa w wymiarze strategicznym - powiedział Paweł Soloch.
Dodał, że jest ona związana przede wszystkim z zacieśnianiem współpracy Rosji z Białorusią.
- Przed nam stoi też wyzwanie, żeby uświadomić zmianę, która dokonuje się na wschodniej flance NATO naszym sojusznikom - mówił szef BBN.
Stan wyjątkowy został wprowadzony 2 września na 30 dni. Obejmuje 183 miejscowości. To około 3-kilometrowy pas przygraniczny biegnący przez Podlasie i Lubelszczyznę. Wiąże się on między innymi z ograniczeniami w przemieszczaniu się i odwiedzaniu tych regionów z zewnątrz, w tym z zakazem obecności mediów na miejscu. W obszarze objętym stanem wyjątkowym nie odbywały się imprezy masowe, a każdy dorosły przebywający w miejscu publicznym musi mieć przy sobie dowód tożsamości.