Poniedziałkowy zmasowany atak rakietowy Rosjan był wymierzony między innymi w ukraińskie elektrownie wodne. Działania ukraińskiej obrony przeciwlotniczej uratowały kraj przed potencjalną katastrofą.
Rosjanie wystrzelili ponad 50 rakiet typu cruise w ukraińską infrastrukturę, 44 z nich zostało zniszczonych - poinformował o tym rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych Ukrainy Jurij Ihnat.
- W poniedziałek wystrzelono ponad 50 rosyjskich rakiet, 44 z nich zostały zestrzelone. Jeden pocisk z sześciu trafił w zaporę. Czyli obrona przeciwlotnicza zadziałała, potencjalnie uratowała te obiekty przed zniszczeniem. Rozumiemy, jaka mogłaby być katastrofa, gdyby doszło do przerwania jednej z takich potężnych zapór przy elektrowniach wodnych, które dzisiaj zaatakowali Rosjanie. Nawet jeśli jedna rakieta trafiła, konsekwencje nie są tak krytyczne, jak mogłyby być w przypadku wielu pocisków - poinformował Ihnat.
W wyniku ataku w obwodzie czerniowieckim został mocno uszkodzony obiekt krytycznej infrastruktury energetycznej. Ponadto rosyjskie rakiety dwukrotnie trafiły w obiekty infrastruktury w obwodach charkowskim i kirowohradzkim. Część obwodu czerkaskiego jest pozbawiona energii elektrycznej, natomiast w Kijowie bez prądu i wody jest część miasta. Ostrzał spowodował także przerwy w dostawie prądu na Zaporożu i w czasowo okupowanym Enerhodarze. Rosyjski pocisk trafił w obiekty cywilne w obwodzie winnickim, są uszkodzenia.
- W poniedziałek wystrzelono ponad 50 rosyjskich rakiet, 44 z nich zostały zestrzelone. Jeden pocisk z sześciu trafił w zaporę. Czyli obrona przeciwlotnicza zadziałała, potencjalnie uratowała te obiekty przed zniszczeniem. Rozumiemy, jaka mogłaby być katastrofa, gdyby doszło do przerwania jednej z takich potężnych zapór przy elektrowniach wodnych, które dzisiaj zaatakowali Rosjanie. Nawet jeśli jedna rakieta trafiła, konsekwencje nie są tak krytyczne, jak mogłyby być w przypadku wielu pocisków - poinformował Ihnat.
W wyniku ataku w obwodzie czerniowieckim został mocno uszkodzony obiekt krytycznej infrastruktury energetycznej. Ponadto rosyjskie rakiety dwukrotnie trafiły w obiekty infrastruktury w obwodach charkowskim i kirowohradzkim. Część obwodu czerkaskiego jest pozbawiona energii elektrycznej, natomiast w Kijowie bez prądu i wody jest część miasta. Ostrzał spowodował także przerwy w dostawie prądu na Zaporożu i w czasowo okupowanym Enerhodarze. Rosyjski pocisk trafił w obiekty cywilne w obwodzie winnickim, są uszkodzenia.