Na Morzu Wschodniochińskim zatonął pływający pod banderą Hongkongu statek towarowy.
Większość osób znajdujących się na pokładzie uznaje się za zaginione.
Do wypadku doszło w pobliżu niezamieszkanej japońskiej wyspy Dandze (prefektura Nagasaki). Na pokładzie były 22 osoby - obywatele Chin i Mjanmy. Cztery osoby miały zostać uratowane.
Sygnał o niebezpieczeństwie ze statku został odebrany wczoraj około 23:00 czasu lokalnego. Załoga poinformowała, że statek przechylił się i zaczął tonąć.
Statek towarowy o nazwie Jin Tian przewoził drewno. Na miejscu działają dwie ekipy ratownicze: południowokoreańska straż przybrzeżna i ich odpowiednicy z Japonii.
Do wypadku doszło w pobliżu niezamieszkanej japońskiej wyspy Dandze (prefektura Nagasaki). Na pokładzie były 22 osoby - obywatele Chin i Mjanmy. Cztery osoby miały zostać uratowane.
Sygnał o niebezpieczeństwie ze statku został odebrany wczoraj około 23:00 czasu lokalnego. Załoga poinformowała, że statek przechylił się i zaczął tonąć.
Statek towarowy o nazwie Jin Tian przewoził drewno. Na miejscu działają dwie ekipy ratownicze: południowokoreańska straż przybrzeżna i ich odpowiednicy z Japonii.