Władimir Putin zagroził, że Rosja rozmieści taktyczną broń nuklearną na Białorusi.
Jak mówił Putin, "taki krok nie będzie naruszeniem układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej" i dodał, że "amerykańska broń nuklearna już jest rozmieszczona na terytoriach ich europejskich sojuszników".
Putin poinformował, że magazyn na rosyjską broń nuklearną na Białorusi będzie gotowy do 1 lipca.
W wywiadzie dał też do zrozumienia, że to odpowiedź Moskwy na doniesienia, iż Wielka Brytania chce przekazać Ukrainie pociski zawierające zubożony uran. Londyn zdementował te informacje, twierdząc, że takie pociski nie mają nic wspólnego z bronią jądrową.
Zubożony uran to produkt odpadowy procesu wzbogacania uranu. Stosuje się go m.in. w przemyśle zbrojeniowym do produkcji pocisków przeciwpancernych, bo pozwala na skuteczniejsze przebicie pancerza czołgu.
Od początku agresji Rosji na Ukrainę Białoruś udostępnia rosyjskiej armii swoje terytorium, infrastrukturę wojskową, transportową i logistyczną. W początkowym okresie wojny z terytorium Białorusi Rosjanie przeprowadzili m.in. atak na Kijów.
Z wojskowego i prawno-międzynarodowego punktu widzenia Mińsk jest bezpośrednim uczestnikiem tzw. specjalnej operacji wojskowej, jak ją nazywa rosyjska propaganda.