W Parlamencie Europejskim dziś kluczowe głosowanie w sprawie jednego z filarów Zielonego Ładu - regulacji o odbudowie zasobów przyrodniczych.
Nowe regulacje zagrożą bezpieczeństwu żywnościowemu - mówili europosłowie największej frakcji - chadeckiej. To stanowisko ostro skrytykowała przewodnicząca grupy socjalistów. „To reakcyjny program. Wypowiedzieliście wojnę naturze. Kwestionujecie globalne ocieplenie. Chcecie zniszczenia planety. To okradanie z przyszłości kolejnych pokoleń” - mówiła Iratxe Garcia Perez.
Przeciwko propozycjom Komisji razem z chadekami są konserwatyści. Europosłanka Anna Zalewska podkreślała podczas debaty, że to złe rozporządzenie. „Nieprzemyślane, niepoliczone, uderzające w naturę, uderzające w człowieka. To rozporządzenie jest również złe dlatego, że ingeruje w prywatność i we własność. Naprawdę nie obniżymy temperatury w Strasburgu jeśli zabierzemy rolnikom ich ziemie. Ktoś musi na żywić” - podkreślała Anna Zalewska.
Parlament Europejski jest tak podzielony w tej sprawie, że nie sposób przewidzieć wyników dzisiejszego głosowania.