Rosyjska grupa Wagnera rozpoczęła szkolenie jednostek wojsk wewnętrznych Białorusi. Poinformowało o tym Radio Swoboda, cytując zastępcę dowódcy wojsk wewnętrznych, pułkownika Siarheja Hrabiennikaua.
Powiedział on na konferencji prasowej w Mińsku, że wagnerowcy są "zdyscyplinowanymi i zmotywowanymi wojownikami i dzielą się swoim doświadczeniem bojowym z białoruskimi jednostkami sił specjalnych".
Wojska wewnętrzne Białorusi nie wchodzą do składu sił zbrojnych kraju. Według Konstytucji, ich zadaniem jest "zapewnienie bezpieczeństwa publicznego i ustroju konstytucyjnego".
Podczas masowych demonstracji po sfałszowanych wyborach w 2020 roku zostały one wykorzystane przez reżim Aleksandra Łukaszenki do zdławienia protestów społecznych. Wśród oficerów i żołnierzy tych jednostek jest dużo Rosjan i przedstawicieli narodów rosyjskiego Kaukazu, którzy traktują Białoruś jak okupowany kraj.
Według danych grupy monitoringu Biełaruski Hajun na Białorusi przebywa ponad 3500 najemników z grupy Wagnera.
Wojska wewnętrzne Białorusi nie wchodzą do składu sił zbrojnych kraju. Według Konstytucji, ich zadaniem jest "zapewnienie bezpieczeństwa publicznego i ustroju konstytucyjnego".
Podczas masowych demonstracji po sfałszowanych wyborach w 2020 roku zostały one wykorzystane przez reżim Aleksandra Łukaszenki do zdławienia protestów społecznych. Wśród oficerów i żołnierzy tych jednostek jest dużo Rosjan i przedstawicieli narodów rosyjskiego Kaukazu, którzy traktują Białoruś jak okupowany kraj.
Według danych grupy monitoringu Biełaruski Hajun na Białorusi przebywa ponad 3500 najemników z grupy Wagnera.