Nad Dnieprem nie milkną echa wizyty prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Waszyngtonie.
Ukraiński politolog Mykoła Dawydiuk zaznacza, że sytuacja z pomocą dla ukraińskiej armii jest nie najlepsza, ale wciąż jeszcze nie krytyczna. Jak podkreśla, jeśli nie będzie tej pomocy do Bożego Narodzenia, a nawet do połowy stycznia, to nie będzie jeszcze stan krytyczny. Jak dodaje, Ukraina ma jeszcze ostatni pakiet pomocowy z którego będzie w tym czasie korzystać.
Dalej, jak zaznacza ważne jest, aby przegłosowano dalszą pomoc.
Amerykańscy konserwatywni senatorowie zapowiadają, że zgodzą się na pakiet pomocowy, jeśli Joe Biden i demokraci zgodzą się na ustępstwa w amerykańskiej polityce wewnętrznej - przede wszystkim na zaostrzenie ochrony granic. Jak jednak wskazuje ukraiński znany publicysta Witalij Portnykow - może to być jedynie pretekst, aby nie nadawać pomocy Kijowowi.
Jak podkreśla, coraz wyraźniej rysuje się pytanie, czy taki kompromis jest potrzebny republikanom aby przekazać pieniądze na Ukrainę. Wątpliwości jest coraz więcej, zwłaszcza, jak dodaje, jeśli spojrzymy na trajektorię działalności zwolenników Donalda Trumpa w amerykańskim Kongresie.
Tymczasem na froncie ukraińscy żołnierze przechodzą do obrony i odpierają intensywne szturmy Rosjan w Donbasie - przede wszystkim wokół Awdijiwki, w okolicach Bachmutu i w kierunku Kupiańska.