Za zostawienie psa przed sklepem może grozić mandat wysokości 500 złotych - wynika to z artykułu 77 Kodeksu wykroczeń, który mówi o braku zachowania ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia.
Chodzi o sytuację, kiedy sam pies może stanowić zagrożenie, ale, jak mówi Magdalena Silska, prawniczka z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt OTOZ Animals, to także narażanie zwierzęcia na utratę zdrowia.
- Na utratę być może i życia, bo takie zwierzę jest bezbronne, jest przywiązane, może być zaatakowane inne zwierzę. Może być nawet dla zabawy przestawione w jakieś inne miejsce, nie mówiąc już o kradzieży, które też się zdarzają. Świadomość społeczeństwa wzrasta, ale ludzie wciąż jeszcze przywiązują zwierzęta przed sklepami - powiedziała prawniczka.
Podkreśliła, że nie należy tak postępować, zwłaszcza zimą, podczas mrozów. To narażenie podopiecznego na niebezpieczeństwo, bo zbyt długie przebywanie w bezruchu na mrozie zagraża jego zdrowiu.
Dodała, że w tym przypadku może zostać zastosowany artykuł 9 ustawy o ochronie zwierząt, mówiący o obowiązku zapewnienia czworonogowi pomieszczenia chroniącego przed niepogodą.
- Na utratę być może i życia, bo takie zwierzę jest bezbronne, jest przywiązane, może być zaatakowane inne zwierzę. Może być nawet dla zabawy przestawione w jakieś inne miejsce, nie mówiąc już o kradzieży, które też się zdarzają. Świadomość społeczeństwa wzrasta, ale ludzie wciąż jeszcze przywiązują zwierzęta przed sklepami - powiedziała prawniczka.
Podkreśliła, że nie należy tak postępować, zwłaszcza zimą, podczas mrozów. To narażenie podopiecznego na niebezpieczeństwo, bo zbyt długie przebywanie w bezruchu na mrozie zagraża jego zdrowiu.
Dodała, że w tym przypadku może zostać zastosowany artykuł 9 ustawy o ochronie zwierząt, mówiący o obowiązku zapewnienia czworonogowi pomieszczenia chroniącego przed niepogodą.
- Na utratę być może i życia, bo takie zwierzę jest bezbronne, jest przywiązane, może być zaatakowane inne zwierzę. Może być nawet dla zabawy przestawione w jakieś inne miejsce, nie mówiąc już o kradzieży, które też się zdarzają. Świadomość społeczeństwa wzrasta, ale ludzie wciąż jeszcze przywiązują zwierzęta przed sklepami - powiedziała prawniczka.