Jutrzejsze rozmowy w Hrubieszowie wiceministra rolnictwa i rozwoju wsi Jacka Czerniaka z protestującymi rolnikami, będą dotyczyć towarów napływających z Ukrainy, ale także produktów rolnych, które przyjeżdżają do naszego kraju z Rosji.
- Nie jest tajemnicą, że Rosja chce wyprzeć Ukrainę z rynku globalnego, z rynku zboża, a także wstrzymać wszystkie działania, które powodują, że jej towary przepływają na teren Polski, Unii czy też tranzytem idą dalej. Z naszego punkt widzenia powinno to być zabronione. Powinno być nałożone embargo na te produkty - podkreślił wiceminister rolnictwa.
Spotkanie z protestującymi rolnikami w Hrubieszowie rozpocznie się w południe.