Ustawodawcy Izby Reprezentantów po raz kolejny przyjęli przepisy, które mogą doprowadzić do ogólnokrajowego zakazu aplikacji TikTok.
To ogromne zagrożenie dla działalności firmy w USA. TikTok odpowiada, że jeżeli zostanie w Stanach zablokowany - będzie to dowód na ograniczenie wolności słowa. Waszyngton od wielu miesięcy alarmuje, że TikTok należący faktycznie do Chin i służy tamtejszym władzom do szpiegowania.
Posunięcie Izby Reprezentantów może przyspieszyć wejście w życie przepisów, z którymi TikTok walczy od tygodni. Jeżeli tak się stanie, to firma na terenie Stanów Zjednoczonych będzie musiała znaleźć nowego amerykańskiego właściciela lub w ogóle zaprzestać działalności na terenie kraju. Według nowych przepisów ma ona dziewięć miesięcy na podjęcie działań w tej sprawie. Biały Dom może ten czas przedłużyć o dziewięćdziesiąt dni.
Jeśli Senat zagłosuje za przyjęciem ustawodawstwa TikToka, trafi ono na biurko prezydenta Joe Bidena, który popiera takie rozwiązanie. Jeśli TikTok nie będzie w stanie oddzielić się od swojej chińskiej spółki-matki ByteDance powiązanej z chińskim rządem, użytkownicy mogą zostać odcięci od aplikacji. W Stanach Zjednoczonych korzysta z niej 170 milionów osób. Cześć prawników twierdzi jednak, że zakaz jest niezgodny z konstytucją, a sprawę będzie musiał w przyszłości rozwiązać Sąd Najwyższy.
Posunięcie Izby Reprezentantów może przyspieszyć wejście w życie przepisów, z którymi TikTok walczy od tygodni. Jeżeli tak się stanie, to firma na terenie Stanów Zjednoczonych będzie musiała znaleźć nowego amerykańskiego właściciela lub w ogóle zaprzestać działalności na terenie kraju. Według nowych przepisów ma ona dziewięć miesięcy na podjęcie działań w tej sprawie. Biały Dom może ten czas przedłużyć o dziewięćdziesiąt dni.
Jeśli Senat zagłosuje za przyjęciem ustawodawstwa TikToka, trafi ono na biurko prezydenta Joe Bidena, który popiera takie rozwiązanie. Jeśli TikTok nie będzie w stanie oddzielić się od swojej chińskiej spółki-matki ByteDance powiązanej z chińskim rządem, użytkownicy mogą zostać odcięci od aplikacji. W Stanach Zjednoczonych korzysta z niej 170 milionów osób. Cześć prawników twierdzi jednak, że zakaz jest niezgodny z konstytucją, a sprawę będzie musiał w przyszłości rozwiązać Sąd Najwyższy.