Do Sejmu wpłynął projekt ustawy, która zakazuje trzymania psów na łańcuchach. To nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt z sierpnia 1997 roku, którą przygotowała grupa posłów Koalicji Obywatelskiej.
Kojec o określonych wymiarach, a nie łańcuch - tak, według projektu, mają być trzymane psy na posesjach. Obecne przepisy zakładają możliwość trzymania psa na uwięzi nie krótszej niż 3 metry nie dłużej niż przez 12 godzin w ciągu doby.
W uzasadnieniu projektu nowelizacji napisano, że jest to niehumanitarne i wiąże się niejednokrotnie z konsekwencjami noszącymi znamiona znęcania się nad zwierzętami. Zwrócono między innymi uwagę, że łańcuchy bywają zbyt ciężkie oraz że były przypadki wrastania ich w szyję zwierząt.
Wnioskodawcy proponują, by psy trzymać w kojcach o określonych wymiarach - od 10 do 20 metrów kwadratowych powierzchni w zależności od wielkości psa. Projekt zakłada też, że zwierzętom należy co najmniej dwa razy dziennie zapewnić możliwość ruchu poza kojcem.
W myśl nowelizacji trzymanie psa na uwięzi jest dozwolone wyłącznie w trakcie spaceru lub podczas jego transportu.
Pod projektem podpisało się ponad 50 posłów. Przedstawicielem wnioskodawców jest Katarzyna Maria Piekarska. Skierowano go do zaopiniowania przez sejmowych prawników.
W uzasadnieniu projektu nowelizacji napisano, że jest to niehumanitarne i wiąże się niejednokrotnie z konsekwencjami noszącymi znamiona znęcania się nad zwierzętami. Zwrócono między innymi uwagę, że łańcuchy bywają zbyt ciężkie oraz że były przypadki wrastania ich w szyję zwierząt.
Wnioskodawcy proponują, by psy trzymać w kojcach o określonych wymiarach - od 10 do 20 metrów kwadratowych powierzchni w zależności od wielkości psa. Projekt zakłada też, że zwierzętom należy co najmniej dwa razy dziennie zapewnić możliwość ruchu poza kojcem.
W myśl nowelizacji trzymanie psa na uwięzi jest dozwolone wyłącznie w trakcie spaceru lub podczas jego transportu.
Pod projektem podpisało się ponad 50 posłów. Przedstawicielem wnioskodawców jest Katarzyna Maria Piekarska. Skierowano go do zaopiniowania przez sejmowych prawników.