Wrocław może odetchnąć z ulgą, przynajmniej na razie. Pierwsze prognozy mówiące o intensywnych opadach deszczu i zagrożeniu podtopieniami nie sprawdziły się.
Aktualne prognozy mówią o 150 litrach wody na metr kwartowy, to niemal dwa razy mniej niż przewidywano wcześniej, ale nadal zagrożenie wystąpienia podtopień jest duże - podkreślał prezydent Wrocławia Jacek Surdyk.
W miejskich magazynach przygotowanych zostało ponad milion worków i setki ton piasku. Opróżnione zostały wszystkie zbiorniki burzowe i retencyjne - mówi Bartłomiej Bajak - szef centrum zarządzania kryzysowego we Wrocławiu:
Jeszcze dziś we Wrocławiu odbędzie się posiedzenie wojewódzkiego sztabu zaradzania kryzysowego. Na zjawisko powodzi błyskawicznych na Dolnym Śląsku szczególnie narażone są tereny Kotliny Kłodzkiej oraz Jeleniej Góry.
Od rana straż pożarna w całym województwie nie odnotowała zwiększonej liczby interwencji w związku z opadami deszczu.