Marynarze z polskiego statku "Jawor", znajdującego się w Brazylii, nie mogą opuszczać jednostki i będą przesłuchiwani. Na statku znaleziono pół tony kokainy, kiedy zbliżał się do portu Sao Luis.
Rzecznik prasowy Polskiej Żeglugi Morskiej Krzysztof Gogol powiedział, że przesłuchania przez brazylijskie służby rozpoczną się w poniedziałek po południu naszego czasu, czyli rano czasu miejscowego. Dodał, że narkotyki znalazł marynarz podczas rutynowej kontroli przed wejściem do portu.
Statek płynął z Europy do Brazylii z pustymi ładowniami. Narkotyki prawdopodobnie zostały umieszczone na statku już na wodach brazylijskich. Na razie nikomu z załogi nie postawiono zarzutów i nie było potrzeby angażowania w sprawę służb konsularnych.
Statek płynął z Europy do Brazylii z pustymi ładowniami. Narkotyki prawdopodobnie zostały umieszczone na statku już na wodach brazylijskich. Na razie nikomu z załogi nie postawiono zarzutów i nie było potrzeby angażowania w sprawę służb konsularnych.