Od północy, dwa nowe kraje zostały całkowicie włączone do Strefy Schengen. Choć na granicach między tymi krajami będzie szybciej, to w teorii pozostanę częściowe kontrole.
Zamiast na balu, to na przejściu granicznym - tak wyglądało powitanie Nowego Roku na wielu chcących być tymi pierwszymi, którzy w Bułgarii i Rumunii jako pierwsi przekroczą unijne granice bez przeszkód. "Jest to zwycięstwo sprawiedliwości, a także godności narodowej. To jasny sygnał, że nigdy nie zaakceptujemy bycia obywatelami drugiej kategorii w Europie" - mówi premier Rumunii Marcel Ciolacu.
Wiele radości również u bułgarskich sąsiadów. "Faktem staje się to na co czekamy my i wielu innych ludzi od lat. Wreszcie formalnie jesteśmy członkiem strefy Schengen. Teraz spokojnie możemy pogratulować sobie i wszystkim tym, którzy pracowali na ten sukces" - powiedział tymczasowy premier tego kraju Dymitar Gławczow.
Jeszcze przez co najmniej pół roku między oboma krajami, a także przy wjeździe na Węgry od strony Rumunii są możliwe wyrywkowe kontrole pojazdów i osób.
Edycja tekstu: Joanna Chajdas
Wiele radości również u bułgarskich sąsiadów. "Faktem staje się to na co czekamy my i wielu innych ludzi od lat. Wreszcie formalnie jesteśmy członkiem strefy Schengen. Teraz spokojnie możemy pogratulować sobie i wszystkim tym, którzy pracowali na ten sukces" - powiedział tymczasowy premier tego kraju Dymitar Gławczow.
Jeszcze przez co najmniej pół roku między oboma krajami, a także przy wjeździe na Węgry od strony Rumunii są możliwe wyrywkowe kontrole pojazdów i osób.
Edycja tekstu: Joanna Chajdas