Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  autopromocja  
Zobacz
  autopromocja  
Zobacz

Pożar hali na terenie dawnego przedsiebiorstwa Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego przy ul. Siennickiej w Gdańsku, 5 bm. Do akcji gaszenia pożaru zadysponowano 8 zastępów straży pożarnej. (sko) PAP/KM PSP Gdańsk
Pożar hali na terenie dawnego przedsiebiorstwa Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego przy ul. Siennickiej w Gdańsku, 5 bm. Do akcji gaszenia pożaru zadysponowano 8 zastępów straży pożarnej. (sko) PAP/KM PSP Gdańsk
Pożar hali na terenie dawnego przedsiebiorstwa Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego przy ul. Siennickiej w Gdańsku, 5 bm. Do akcji gaszenia pożaru zadysponowano 8 zastępów straży pożarnej. PAP/KM PSP Gdańsk
Pożar hali na terenie dawnego przedsiebiorstwa Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego przy ul. Siennickiej w Gdańsku, 5 bm. Do akcji gaszenia pożaru zadysponowano 8 zastępów straży pożarnej. PAP/KM PSP Gdańsk
Pożar namiotu (w srodku prawdopodobnie meleksy) oraz autobusu zaparkowanego przy namiocie w Gdańsku, 2 bm. Obecnie brak informacji o osobach poszkodowanych. PAP/Adam Warżawa
Pożar namiotu (w srodku prawdopodobnie meleksy) oraz autobusu zaparkowanego przy namiocie w Gdańsku, 2 bm. Obecnie brak informacji o osobach poszkodowanych. PAP/Adam Warżawa
Już 35 zastępów straży pożarnej, także z powiatów gdańskiego i kartuskiego gasi pożar na terenie byłych Zakładów Naprawy Taboru Kolejowego, na gdańskiej Przeróbce.
Ogień w halach, w których składowane są między innymi baterie rowerów miejskich wybuchł po godz. 13. Nikt nie ucierpiał.

Budynek bezpiecznie opuściło 60 osób, ale żywioł strawił powierzchnię ponad 300 metrów kwadratowych.

- Podajemy intensywnie prądy gaśnicze do wnętrza hali, ale także staramy się bronić tą część hali, która płomieniami i pożarem nie jest objęta. W części, która się pali znajdują się baterie do rowerów elektrycznych. W związku z tym musimy intensywnie podawać wodę, żeby nie tylko gasić, ale także chłodzić te baterie. Na miejscu jest dron z kamerą termowizyjną. Zadysponowaliśmy robota gaśniczego z Gdyni. Robimy wszystko, żeby jak najszybciej ten pożar ugasić - zapewnił brygadier Jacek Jakóbczyk z gdańskiej straży pożarnej.

W ocenie ratowników - akcja na miejscu potrwać może co najmniej kilka godzin.

Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Na miejscu jest dron z kamerą termowizyjną. Zadysponowaliśmy robota gaśniczego z Gdyni. Robimy wszystko, żeby jak najszybciej ten pożar ugasić - zapewnił brygadier Jacek Jakóbczyk z gdańskiej straży pożarnej.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty