Nieformalny szczyt przywódców unijnych w Paryżu dobiegł końca.
Przedstawiciele Francji, Polski, Włoch, Niemiec, Hiszpanii, Holandii czy Danii reprezentującej kraje bałtyckie i skandynawskie oraz państw sojuszniczych jak Wielka Brytania czy kluczowych instytucji unijnych: Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej, a także NATO, rozmawiali o europejskim bezpieczeństwie w kontekście sytuacji na Ukrainie.
Spotkanie odbywa się z inicjatywy francuskiego prezydenta i jest reakcją na ostatnie działania podjęte przez administrację nowego prezydenta USA.
- Europa nie jest w stanie obecnie zrównoważyć militarnego potencjału Rosji - powiedział premier Donald Tusk, dla którego właśnie ta sprawa jest obecnie kluczowa. Jego zdaniem Europa powinna podjąć decyzje finansowe, organizacyjne i polityczne w tej sprawie.
Podkreślił też, że dla bezpieczeństwa regionu i zachodniego świata kluczowa jest współpraca wszystkich sojuszników.
- Tutaj nie ma, nie może być filozofii, tu nie może być miejsca na takie albo-albo, że albo Unia Europejska, albo Stany Zjednoczone. To właśnie ta współpraca, w tym najlepsza organizacja, jaką mamy do dyspozycji, czyli NATO to były takie gwarancje bezpieczeństwa i nikt nie powinien narażać na szwank, na niepotrzebne napięcia tych relacji - podkreślił.
Szef polskiego rządu stwierdził stanowczo, że to nie jest czas na formułowanie nieprawdziwych gwarancji dla Ukrainy i że jeśli ktoś chce rozmawiać o gwarancjach, musi być ich na 100 proc. pewny.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
Spotkanie odbywa się z inicjatywy francuskiego prezydenta i jest reakcją na ostatnie działania podjęte przez administrację nowego prezydenta USA.
- Europa nie jest w stanie obecnie zrównoważyć militarnego potencjału Rosji - powiedział premier Donald Tusk, dla którego właśnie ta sprawa jest obecnie kluczowa. Jego zdaniem Europa powinna podjąć decyzje finansowe, organizacyjne i polityczne w tej sprawie.
Podkreślił też, że dla bezpieczeństwa regionu i zachodniego świata kluczowa jest współpraca wszystkich sojuszników.
- Tutaj nie ma, nie może być filozofii, tu nie może być miejsca na takie albo-albo, że albo Unia Europejska, albo Stany Zjednoczone. To właśnie ta współpraca, w tym najlepsza organizacja, jaką mamy do dyspozycji, czyli NATO to były takie gwarancje bezpieczeństwa i nikt nie powinien narażać na szwank, na niepotrzebne napięcia tych relacji - podkreślił.
Szef polskiego rządu stwierdził stanowczo, że to nie jest czas na formułowanie nieprawdziwych gwarancji dla Ukrainy i że jeśli ktoś chce rozmawiać o gwarancjach, musi być ich na 100 proc. pewny.
Edycja tekstu: Jacek Rujna