Grotołaz uwięziony w Jaskini Granicznej w Racławicach koło Krakowa został bezpiecznie wydobyty na powierzchnię.
Mężczyzna miał tylko otarcia, został przekazany ratownikom medycznym na obserwację.
W akcji ratowniczej uczestniczyło blisko 70 strażaków i 20 ratowników GOPR. Wczoraj wieczorem, około 50 metrów od wejścia do jaskini, zawaliła się część tak zwanej wanty, czyli dużego bloku skalnego, odcinając jednego z grotołazów. W jaskini było jeszcze trzech uczestników wyprawy. Nic im się nie stało.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Akcja ratownicza trwała prawie siedem godzin - mówi strażak, starszy kapitan Bartłomiej Rosiek.
Jedna osoba wyszła z jaskini o własnych siłach i powiadomiła służby, dwie pozostały w środku, by asekurować uwięzionego grotołaza. Później wyszły na powierzchnię.
W akcji ratowniczej uczestniczyło blisko 70 strażaków i 20 ratowników GOPR. Wczoraj wieczorem, około 50 metrów od wejścia do jaskini, zawaliła się część tak zwanej wanty, czyli dużego bloku skalnego, odcinając jednego z grotołazów. W jaskini było jeszcze trzech uczestników wyprawy. Nic im się nie stało.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin