Prokuratura zleciła sekcję zwłok Barbary Skrzypek, bliskiej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego. Kobieta zmarła trzy dni po przesłuchaniu dotyczącym sprawy tak zwanych dwóch wież.
Śledczy przesłuchali lekarza, który wypisał akt zgonu. - Lekarz nie potrafił stwierdzić przyczyny zgonu, więc w takiej sytuacji powinien wezwać policję, a tego nie zrobił - mówi rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. - Będziemy też wyjaśniali tą kwestię braku zachowania procedury. Prokurator nadto starał się tą przyczynę zgonu ustalić poprzez uzyskanie dokumentacji medycznej. To się również na chwilę obecną okazało bezskuteczne.
Prokuratura podkreśla, że rodzina zmarłej nie zgłaszała zastrzeżeń ani podejrzeń dotyczących powiązania śmierci Barbary Skrzypek z przesłuchaniem w prokuraturze.
Rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak powiedziała, że prokurator Ewa Wrzosek miała prawo nie dopuścić do przesłuchania pełnomocnika świadka, ale tę kwestię również zbada prokuratura Warszawa-Praga.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Prokuratura podkreśla, że rodzina zmarłej nie zgłaszała zastrzeżeń ani podejrzeń dotyczących powiązania śmierci Barbary Skrzypek z przesłuchaniem w prokuraturze.
Rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak powiedziała, że prokurator Ewa Wrzosek miała prawo nie dopuścić do przesłuchania pełnomocnika świadka, ale tę kwestię również zbada prokuratura Warszawa-Praga.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski