Polscy żołnierze mają w piątek dotrzeć na Litwę, aby pomóc w poszukiwaniach zaginionych amerykańskich wojskowych.
W pobliżu poligonu w Podbrodziu, niedaleko białoruskiej granicy trwają prace, których celem jest wydobycie zatopionego pojazdu, którym Amerykanie prawdopodobnie się poruszali.
Przyjazd polskich żołnierzy to ważny gest solidarności - mówił prezydent Litwy Gitanas Nauseda, który odwiedził dziś miejsce zdarzenia. Na pytanie korespondenta Polskiego Radia na Litwie kiedy polscy wojskowi dotrą na Litwę odpowiedział: "Przyjadą najszybciej, jak to będzie możliwe. To kwestia kilku godzin. To bardzo ważny znak solidarności.
Na miejscu była też ambasador Stanów Zjednoczonych na Litwie Karie McDonald. "Jak widzicie operacja jest skomplikowana. Nie spoczniemy dopóki nie zostaną oni odnalezieni" - powiedziała dziennikarzom.
Edycja tekstu: Jacek Rujna