Ukraińcy nie wierzą w "rozejm wielkanocny" ogłoszony przez Władimira Putina.
"Otworzą ogień, ponieważ potrzebują Ukrainy. A my będziemy czekać na zwycięstwo i na powrót naszych żołnierzy do domu. Wierzymy, że Ukraina będzie wolna. Putin prawdopodobnie chce, żeby Ukraińcy się podzielili, żeby nie chcieli pokoju, żeby nie byli niezależni i żeby nie było wśród nich jedności. - Nie mam żadnego komentarza, absolutnie nie reaguję na te deklaracje. To osoba całkowicie nieprzewidywalna. Ogłasza rozejm, by grać z Ameryką. - Chce, żeby ludzie stracili czujność. Ale lepiej być ostrożnym. Nigdy mu nie wierzyłem i nie wierzę. Ukraińcy nie mogą wierzyć Putinowi".
Kreml ogłosił, że zawieszenie broni obowiązuje od dzisiejszego wieczora do północy z niedzieli na poniedziałek. Moskwa wezwała Kijów do podjęcia takiej samej decyzji. Po ogłoszeniu przez Putina "rozejmu wielkanocnego" prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski napisał w mediach społecznościowych, że prawdziwy stosunek Putina do Wielkanocy i ludzkiego życia pokazują Shahedy, które Rosja wysyła na Ukrainę.
Autorka edycji: Joanna Chajdas