Zawieszone kursowanie pociągów, ograniczenie ruchu lotniczego i przełożone mecze tenisowego turnieju w Madrycie. Takie są skutki awarii prądu na Półwyspie Iberyjskim, która rozpoczęła się w poniedziałkowe południe.
Miejscowe władze zorganizowały serię posiedzeń sztabów kryzysowych, a lokalnie w Hiszpanii obowiązuje stan nadzwyczajny. Przywrócono już tam ponad 50 procent dostaw energii, a władze mają nadzieję, że dziś uda się całkowicie uporać ze skutkami awarii.
Awaria rozpoczęła się po godzinie 12 i objęła niemal połowę Hiszpanii, część Portugalii i Francji. W wielu miejscach nie działała sygnalizacja świetlna, internet i łączność komórkowa. Nie jeździło metro i tramwaje.
Najprawdopodobniej awaria nie była wynikiem cyberataku.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł, Piotr Kołodziejski
Awaria rozpoczęła się po godzinie 12 i objęła niemal połowę Hiszpanii, część Portugalii i Francji. W wielu miejscach nie działała sygnalizacja świetlna, internet i łączność komórkowa. Nie jeździło metro i tramwaje.
Najprawdopodobniej awaria nie była wynikiem cyberataku.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł, Piotr Kołodziejski