Komisja Europejska zaapelowała do Stanów Zjednoczonych o wzajemny szacunek w negocjacjach handlowych, a nie groźby.
Komisarz do spraw handlu opublikował wpis na portalu X w reakcji na zapowiedź przez prezydenta USA Donalda Trumpa wprowadzenia 50-procentowych ceł na towary z Unii.
"Handel między Unią a USA nie ma sobie równych, musi być oparty na wzajemnym szacunku, a nie groźbach" - napisał komisarz. A przedstawiciel polskiej prezydencji, wiceminister rozwoju powiedział wczoraj w Brukseli, że groźba Donalda Trumpa wydaje się być chwytem negocjacyjnym. - Niektórzy negocjują za zamkniętymi drzwiami, niektórzy negocjują przed kamerami - skomentował Michał Baranowski. I groźby, jak mówił, niekoniecznie muszą się przełożyć na konkretne działania.
- Jestem przekonany, że koniec końców, dojdziemy do porozumienia, a możliwe, że droga do tego porozumienia będzie pełna najróżniejszych wybojów i ciekawych wypowiedzi - dodał wiceszef resortu rozwoju.
Z kilku unijnych stolic popłynął niemal taki sam przekaz - ważne, by nie zaogniać sporu, ale też być w gotowości jeśli negocjacje zakończą się fiaskiem.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
"Handel między Unią a USA nie ma sobie równych, musi być oparty na wzajemnym szacunku, a nie groźbach" - napisał komisarz. A przedstawiciel polskiej prezydencji, wiceminister rozwoju powiedział wczoraj w Brukseli, że groźba Donalda Trumpa wydaje się być chwytem negocjacyjnym. - Niektórzy negocjują za zamkniętymi drzwiami, niektórzy negocjują przed kamerami - skomentował Michał Baranowski. I groźby, jak mówił, niekoniecznie muszą się przełożyć na konkretne działania.
- Jestem przekonany, że koniec końców, dojdziemy do porozumienia, a możliwe, że droga do tego porozumienia będzie pełna najróżniejszych wybojów i ciekawych wypowiedzi - dodał wiceszef resortu rozwoju.
Z kilku unijnych stolic popłynął niemal taki sam przekaz - ważne, by nie zaogniać sporu, ale też być w gotowości jeśli negocjacje zakończą się fiaskiem.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski