Ukraińska delegacja prawdopodobnie spotka się w poniedziałek z Rosjanami w Stambule, aby rozmawiać o pokoju.
Ukraina zdecydowała się na kontynuację rozmów, mimo że Kreml nie przedstawił swoich warunków zawieszenia broni. Nad Dnieprem istnieją obawy, że Rosja markuje proces pokojowy, a w rzeczywistości przygotowuje się do kolejnej ofensywy.
Poprzednio ukraińska i rosyjska delegacja spotykały się w Stambule 16 maja. Wówczas umówiono się na przedstawienie swoich warunków zawieszenia broni. Kijów chce, aby było ono natychmiastowe, długoterminowe i bezwarunkowe. Rosja swojego memorandum nie przekazała. Mimo to, jak zapowiedział w niedzielę ukraiński prezydent, jego kraj spróbuje osiągnąć jakikolwiek postęp na drodze do pokoju.
Wołodymyr Zełenski oficjalnie zatwierdził skład ukraińskiej delegacji. Kierować nią będzie z minister obrony Rustem Umierow. Ukraińscy komentatorzy przewidują, że Kreml może postawić zaporowe warunki, które spowodują że osiągnięcie porozumienia będzie niemożliwe.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
Poprzednio ukraińska i rosyjska delegacja spotykały się w Stambule 16 maja. Wówczas umówiono się na przedstawienie swoich warunków zawieszenia broni. Kijów chce, aby było ono natychmiastowe, długoterminowe i bezwarunkowe. Rosja swojego memorandum nie przekazała. Mimo to, jak zapowiedział w niedzielę ukraiński prezydent, jego kraj spróbuje osiągnąć jakikolwiek postęp na drodze do pokoju.
Wołodymyr Zełenski oficjalnie zatwierdził skład ukraińskiej delegacji. Kierować nią będzie z minister obrony Rustem Umierow. Ukraińscy komentatorzy przewidują, że Kreml może postawić zaporowe warunki, które spowodują że osiągnięcie porozumienia będzie niemożliwe.
Autorka edycji: Joanna Chajdas


Radio Szczecin