W nocy Rosjanie zaatakowali Ukrainę 320 dronami i 37 rakietami. Celem był sektor energetyczny i infrastruktura cywilna w kilku obwodach. Są doniesienia o rannych cywilach i zniszczeniach.
Do wybuchów doszło między innymi w obwodach winnickim, charkowskim, sumskim, połtawskim i czernihowskim. Duża część rakiet, których użyli Rosjanie, to
trudne do strącenia pociski balistyczne.
Drony i rakiety uderzały w system przesyłu prądu i w infrastrukturę wydobycia gazu. Wołodymyr Zełenski w reakcji na ataki napisał, że Rosjanie stosują podwójny terror - atakują dronami z amunicją kasetową i powtarzają ataki, raniąc strażaków i pracowników energetycznych, którzy naprawiają uszkodzone obiekty.
Jak dodał, Rosjanie wykorzystują każdy dzień, aby uderzyć w ukraińską infrastrukturę energetyczną. W wyniku ataków w co najmniej czterech ukraińskich obwodach i w Kijowie wprowadzono przerwy w dostawach prądu.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
trudne do strącenia pociski balistyczne.
Drony i rakiety uderzały w system przesyłu prądu i w infrastrukturę wydobycia gazu. Wołodymyr Zełenski w reakcji na ataki napisał, że Rosjanie stosują podwójny terror - atakują dronami z amunicją kasetową i powtarzają ataki, raniąc strażaków i pracowników energetycznych, którzy naprawiają uszkodzone obiekty.
Jak dodał, Rosjanie wykorzystują każdy dzień, aby uderzyć w ukraińską infrastrukturę energetyczną. W wyniku ataków w co najmniej czterech ukraińskich obwodach i w Kijowie wprowadzono przerwy w dostawach prądu.
Edycja tekstu: Jacek Rujna


Radio Szczecin