Litewska Prokuratura Generalna umorzyła śledztwo w sprawie przymusowego lądowania samolotu linii "Ryanair" w Mińsku 23 maja 2021 roku. Maszyna leciała z Aten do Wilna. Na jej pokładzie znajdował się białoruski opozycjonista Raman Pratasiewicz z partnerką.
Prokuratura poinformowała, że postępowanie zostało umorzone, ponieważ identyczne śledztwo prowadzone jest w Polsce. Decyzję podjęto po analizie materiałów zgromadzonych przez litewskie organy ścigania.
W komunikacie podkreślono, że obowiązujące przepisy zabraniają podwójnego ścigania i karania za ten sam czyn. Wspólna polsko-litewska grupa dochodzeniowa ustaliła, że dalsze czynności śledcze oraz postępowanie wobec osób odpowiedzialnych będą kontynuowane w Polsce.
Litewskie śledztwo wszczęto jeszcze tego samego dnia, w którym samolot został zmuszony do lądowania w Mińsku. Postępowanie dotyczyło między innymi bezprawnego przejęcia kontroli nad maszyną. Dzień później działania wszczęła również polska prokuratura.
W celu usprawnienia dochodzenia powołano wspólną polsko-litewską grupę śledczą. Jak podaje agencja BNS, w polskim śledztwie status podejrzanych mają trzej obywatele Białorusi. Na wniosek prokuratury sąd w Warszawie wydał nakaz ich tymczasowego aresztowania.
Raman Pratasiewicz został skazany na osiem lat więzienia, a jego partnerka Sofia Sapiega na sześć lat. Wkrótce po wyrokach oboje zostali ułaskawieni przez białoruskie władze.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
W komunikacie podkreślono, że obowiązujące przepisy zabraniają podwójnego ścigania i karania za ten sam czyn. Wspólna polsko-litewska grupa dochodzeniowa ustaliła, że dalsze czynności śledcze oraz postępowanie wobec osób odpowiedzialnych będą kontynuowane w Polsce.
Litewskie śledztwo wszczęto jeszcze tego samego dnia, w którym samolot został zmuszony do lądowania w Mińsku. Postępowanie dotyczyło między innymi bezprawnego przejęcia kontroli nad maszyną. Dzień później działania wszczęła również polska prokuratura.
W celu usprawnienia dochodzenia powołano wspólną polsko-litewską grupę śledczą. Jak podaje agencja BNS, w polskim śledztwie status podejrzanych mają trzej obywatele Białorusi. Na wniosek prokuratury sąd w Warszawie wydał nakaz ich tymczasowego aresztowania.
Raman Pratasiewicz został skazany na osiem lat więzienia, a jego partnerka Sofia Sapiega na sześć lat. Wkrótce po wyrokach oboje zostali ułaskawieni przez białoruskie władze.
Edycja tekstu: Jacek Rujna


Radio Szczecin