Sąd Okręgowy w Warszawie zdecyduje w piątek czy Polska wyda Ukraińca Wołodymyra Ż., podejrzewanego o współudział w wysadzeniu gazociągu Nord Stream.
O zgodę na ekstradycję mężczyzny zawnioskowały niemieckie służby. Wcześniej wobec ściganego wystosowano Europejski Nakaz Aresztowania.
Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Karlsruhe wydał za Ukraińcem ENA w czerwcu ubiegłego roku w związku z podejrzeniem sabotażu konstytucyjnego. Miał on polegać na współudziale w zniszczeniu rurociągu Nord Stream. Wołodymyr Ż. prowadził w Polsce działalność budowlaną i mieszkał ze swoją rodziną. Służby dokonały jego zatrzymania po tym, gdy jako obcokrajowiec złożył wniosek o zezwolenie na zakup nieruchomości na terenie Polski.
W podobnej sprawie wobec drugiego z Ukraińców podejrzewanych o współudział w wysadzeniu Nord Stream, Serhija K. wydania go odmówił w środę sąd kasacyjny we włoskiej Bolonii.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Karlsruhe wydał za Ukraińcem ENA w czerwcu ubiegłego roku w związku z podejrzeniem sabotażu konstytucyjnego. Miał on polegać na współudziale w zniszczeniu rurociągu Nord Stream. Wołodymyr Ż. prowadził w Polsce działalność budowlaną i mieszkał ze swoją rodziną. Służby dokonały jego zatrzymania po tym, gdy jako obcokrajowiec złożył wniosek o zezwolenie na zakup nieruchomości na terenie Polski.
W podobnej sprawie wobec drugiego z Ukraińców podejrzewanych o współudział w wysadzeniu Nord Stream, Serhija K. wydania go odmówił w środę sąd kasacyjny we włoskiej Bolonii.
Autorka edycji: Joanna Chajdas


Radio Szczecin