Poczta Polska zrezygnowała z dostarczania telegramów pocztowych. Od 1 października nie mogą już ich wysyłać klienci indywidualni. Z roku na rok coraz mniej osób korzystało z tej formy komunikacji. W tym roku tylko około 1300 osób w skali całego kraju.
Jak mówi Anna Siennicka, która reprezentuje jeden z lubelskich urzędów pocztowych, telegramy zostały wyparte przez komunikację elektroniczną. - W ciągu 10 lat ta usługa sukcesywnie umiera. Jest w zaniku. W ostatnim roku nie zanotowaliśmy żadnej sprzedaży takiej usługi - dodaje.
Ze zrozumieniem do decyzji poczty podchodzą klienci. - W dobie telefonii komórkowej telegramy nie są potrzebne. Mało kto z nich korzysta, dziś wszyscy wysyłają SMS-y, MMS-y i maile. Przy komunikacji, która dziś jest dostępna, telegram chyba całkowicie wyszedł z użycia - oceniają.
Z telegramów mogą jeszcze korzystać partnerzy biznesowi poczty, do czasu wygaśnięcia umów. Szczytowa popularność telegramów przypadła na lata 70. i 80. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 1985 roku nadano prawie 19 milionów telegramów krajowych i ponad milion zagranicznych.
Ze zrozumieniem do decyzji poczty podchodzą klienci. - W dobie telefonii komórkowej telegramy nie są potrzebne. Mało kto z nich korzysta, dziś wszyscy wysyłają SMS-y, MMS-y i maile. Przy komunikacji, która dziś jest dostępna, telegram chyba całkowicie wyszedł z użycia - oceniają.
Z telegramów mogą jeszcze korzystać partnerzy biznesowi poczty, do czasu wygaśnięcia umów. Szczytowa popularność telegramów przypadła na lata 70. i 80. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 1985 roku nadano prawie 19 milionów telegramów krajowych i ponad milion zagranicznych.