Osiem milionów złotych wynoszą długi lokatorów mieszkań komunalnych i socjalnych w Kołobrzegu. Na liście dłużników znajduje się blisko dwa tysiące osób z długiem sięgającym do 20 tysięcy złotych.
Rekordzista zalega prawie 150 tysięcy. Wiceprezydent Kołobrzegu Monika Foremna-Pilarska
zapowiada, że taki dług będzie można odpracować.
- Nie ma tu żadnych dodatkowych ukrytych kosztów, które byłyby procedowane jak w przypadku postępowania komorniczego, gdzie pobiera się osobie zadłużonej kwotę do spłaty, ale ta kwota przecież nie trafia w 100 procentach na zadłużenie. Tu będzie prościej, bo dokładnie każda odrobiona złotówka będzie od razu w 100 procentach wchodziła w rozliczenie tego zadłużenia - powiedziała Foremna-Pilarska.
Według założeń mają to być proste prace, które nie wymagają specjalnego wykształcenia i uprawnień. Poza urzędem swój dług będzie można odpracować w miejskich spółkach. Program ma ruszyć jesienią tego roku.
zapowiada, że taki dług będzie można odpracować.
- Nie ma tu żadnych dodatkowych ukrytych kosztów, które byłyby procedowane jak w przypadku postępowania komorniczego, gdzie pobiera się osobie zadłużonej kwotę do spłaty, ale ta kwota przecież nie trafia w 100 procentach na zadłużenie. Tu będzie prościej, bo dokładnie każda odrobiona złotówka będzie od razu w 100 procentach wchodziła w rozliczenie tego zadłużenia - powiedziała Foremna-Pilarska.
Według założeń mają to być proste prace, które nie wymagają specjalnego wykształcenia i uprawnień. Poza urzędem swój dług będzie można odpracować w miejskich spółkach. Program ma ruszyć jesienią tego roku.