Marek Gróbarczyk wziął udział w otwarciu II Kongresu Żeglugi Śródlądowej w Opolu. Kongres zgromadził kilkuset przedstawicieli władz rządowych, samorządowych i nauki.
Szef resortu gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej ocenił, że tempo prac związanych z powrotem barek na rzeki nie jest zadowalające i tłumaczył, że ministerstwo zmaga się z opóźnieniami ostatnich pięćdziesięciu lat.
- Pierwszy element, który robimy, czyli usuwanie wąskich gardeł i miejsc limitujących, to jest podstawa, aby udrożnić Odrę. Czwarta klasa żeglowności czy piąta, to jest cel. To wszytko rusza, teraz obecnie w ramach procesu inwestycyjnego. Mam nadzieję, że krótki okres projektowania, w zakresie właśnie stopni w Lubiążu i Ścinawie pozwoli nam przygotować strukturę do inwestycji w kolejne stopnie wodne, mamy ich 29 - mówił Marek Gróbarczyk.
Zdaniem Marka Gróbarczyka dla powrotu żeglowności Odry najważniejsza jest rozbudowa portu kontenerowego Szczecin - Świnoujście. Przygotowanie dokumentacji w tej sprawie powinno zakończyć się w przyszłym roku.
Minister dodał, że po zakończeniu przetargu w sprawie budowy portu rozpocznie się budowa kolejnych stopni wodnych. Budowa jednego to koszt około 400 mln złotych.
- Pierwszy element, który robimy, czyli usuwanie wąskich gardeł i miejsc limitujących, to jest podstawa, aby udrożnić Odrę. Czwarta klasa żeglowności czy piąta, to jest cel. To wszytko rusza, teraz obecnie w ramach procesu inwestycyjnego. Mam nadzieję, że krótki okres projektowania, w zakresie właśnie stopni w Lubiążu i Ścinawie pozwoli nam przygotować strukturę do inwestycji w kolejne stopnie wodne, mamy ich 29 - mówił Marek Gróbarczyk.
Zdaniem Marka Gróbarczyka dla powrotu żeglowności Odry najważniejsza jest rozbudowa portu kontenerowego Szczecin - Świnoujście. Przygotowanie dokumentacji w tej sprawie powinno zakończyć się w przyszłym roku.
Minister dodał, że po zakończeniu przetargu w sprawie budowy portu rozpocznie się budowa kolejnych stopni wodnych. Budowa jednego to koszt około 400 mln złotych.