Komisja Europejska potwierdziła, że otrzymała list od premiera Węgier w sprawie unijnego budżetu na lata 2021-2027. Według doniesień, Viktor Orban miał w nim zagrozić zawetowaniem budżetu i funduszu odbudowy po pandemii jeśli wypłata pieniędzy będzie powiązania z kwestią praworządności.
W ubiegłym tygodniu negocjatorzy Parlamentu Europejskiego i krajów członkowskich zawarli wstępne porozumienie w tej sprawie.
Komentarz Komisji Europejskiej dotyczący listu jest dość lakoniczny. - Oczywiście przeanalizujemy uważnie list i odpowiemy w stosownym czasie - powiedział rzecznik Komisji Eric Mammer. Z doniesień agencyjnych wynika, że premier Węgier napisał w liście, że mechanizm warunkujący wypłatę unijnych funduszy opiera się na niejasnych kryteriach dotyczących naruszenia podstawowych zasad praworządności. Wyraził obawy, że decyzje będą motywowane politycznie i będą ingerowały w procesy demokratyczne w państwach członkowskich.
Viktor Orban skrytykował też sposób podejmowania decyzji o ewentualnych sankcjach. Napisał, że uzgodniona większość kwalifikowana to odejście od lipcowego kompromisu nawiązującego do ustaleń szczytu, gdzie decyzje zapadają jednomyślnie.
Komentarz Komisji Europejskiej dotyczący listu jest dość lakoniczny. - Oczywiście przeanalizujemy uważnie list i odpowiemy w stosownym czasie - powiedział rzecznik Komisji Eric Mammer. Z doniesień agencyjnych wynika, że premier Węgier napisał w liście, że mechanizm warunkujący wypłatę unijnych funduszy opiera się na niejasnych kryteriach dotyczących naruszenia podstawowych zasad praworządności. Wyraził obawy, że decyzje będą motywowane politycznie i będą ingerowały w procesy demokratyczne w państwach członkowskich.
Viktor Orban skrytykował też sposób podejmowania decyzji o ewentualnych sankcjach. Napisał, że uzgodniona większość kwalifikowana to odejście od lipcowego kompromisu nawiązującego do ustaleń szczytu, gdzie decyzje zapadają jednomyślnie.