Były cztery - będą trzy "porodówki" w mieście. Szpital wojskowy przy ulicy Piotra Skargi poinformował, że do końca roku likwiduje oddziały ginekologiczno-położniczy i noworodkowy.
Ponad 30 osób - lekarzy i pielęgniarek - straci pracę. Zdaniem rzecznika szpitala, tylko w ten sposób można ratować pracę dla pięciuset innych pracowników. Teraz opinię musi wydać jeszcze m.in. społeczna rada szpitala i instytucje nadzorujące placówkę. Rocznie rodziło się tam ponad 500 dzieci.