Kamil Bednarek, grupa Enej oraz raper Łona zagrali we wtorek dla nieuleczalnie chorego 10-letniego Łukasza ze Szczecina. To niespodzianka, jaką dla chłopca przygotował Jurek Owsiak wraz z ekipą Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W ten sposób załoga WOŚP podziękowała 10-letniemu Łukaszowi Berezakowi, który mimo nieuleczalnej choroby, już po raz drugi kwestował podczas finału Wielkiej Orkiestry.
- Kolego dodałeś mi sił. Jesteś reprezentantem 120 tysięcy osób, których nie można obrażać. Łukaszu, bardzo dziękuję Ci za cały finał. Jesteś super gościem, dlatego tutaj jesteśmy - mówił Owsiak, który we wtorek odwiedził 10-latka i zorganizował dla niego specjalny koncert.
Odbył się on przed domem Łukasza w Szczecinie. Na wielkiej scenie ustawionej na podwórku przy alei Wyzwolenia zagrali i zaśpiewali: Enej, Łona i Webber, Kamil Bednarek oraz orkiestra wojskowa. Byli też motocykliści na chopperach i strażacy.
- Gdy trzeba zrobić coś dobrego, to staramy się to robić. Dostaliśmy telefon i nawet nie zastanawialiśmy się tylko od razu powiedzieliśmy, że przyjedziemy - powiedział Paweł Sołoducha z zespołu Enej.
Podczas wizyty Owsiak przekazał chłopcu swojego flyersa, czyli kurtkę, którą dostał od pilotów latających myśliwcami F16 oraz okulary w czerwonej oprawie, o których marzył Łukasz.
- Brak mi słów, ale strasznie cieszę się z tego, że mogłem spotkać się z Jurkiem. Czuję się naprawdę jak wielki gość - przyznał wzruszony chłopiec.
Łukaszowi podziękowali również: prezydent Szczecina Piotr Krzystek, który wręczył chłopcu złote serduszko oraz wicemarszałek Andrzej Jakubowski. Od niego chłopiec dostał MP4 oraz słuchawki.
Łukasz od urodzenia zmaga się z chorobą Leśniowskiego-Crohna. Jest to zapalna choroba jelita. Chłopiec ma także nadciśnienie, kamicę nerkową, obniżoną odporność i chorobę stawów.
W niedzielę, 10-latek pytany o to, dlaczego zdecydował się na wolontariat w tym roku powiedział: - Twierdzę, że dla mnie już nie ma ratunku, więc chciałbym pomagać tym innym, dla których jeszcze jest nadzieja.
Podczas swojej wizyty w Szczecinie Jurek Owsiak spotkał się także z prezydentem Szczecina oraz wojewodą zachodniopomorskim. Marcin Zydorowicz pokazał pracownikom WOŚP Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego.
- Kolego dodałeś mi sił. Jesteś reprezentantem 120 tysięcy osób, których nie można obrażać. Łukaszu, bardzo dziękuję Ci za cały finał. Jesteś super gościem, dlatego tutaj jesteśmy - mówił Owsiak, który we wtorek odwiedził 10-latka i zorganizował dla niego specjalny koncert.
Odbył się on przed domem Łukasza w Szczecinie. Na wielkiej scenie ustawionej na podwórku przy alei Wyzwolenia zagrali i zaśpiewali: Enej, Łona i Webber, Kamil Bednarek oraz orkiestra wojskowa. Byli też motocykliści na chopperach i strażacy.
- Gdy trzeba zrobić coś dobrego, to staramy się to robić. Dostaliśmy telefon i nawet nie zastanawialiśmy się tylko od razu powiedzieliśmy, że przyjedziemy - powiedział Paweł Sołoducha z zespołu Enej.
Podczas wizyty Owsiak przekazał chłopcu swojego flyersa, czyli kurtkę, którą dostał od pilotów latających myśliwcami F16 oraz okulary w czerwonej oprawie, o których marzył Łukasz.
- Brak mi słów, ale strasznie cieszę się z tego, że mogłem spotkać się z Jurkiem. Czuję się naprawdę jak wielki gość - przyznał wzruszony chłopiec.
Łukaszowi podziękowali również: prezydent Szczecina Piotr Krzystek, który wręczył chłopcu złote serduszko oraz wicemarszałek Andrzej Jakubowski. Od niego chłopiec dostał MP4 oraz słuchawki.
Łukasz od urodzenia zmaga się z chorobą Leśniowskiego-Crohna. Jest to zapalna choroba jelita. Chłopiec ma także nadciśnienie, kamicę nerkową, obniżoną odporność i chorobę stawów.
W niedzielę, 10-latek pytany o to, dlaczego zdecydował się na wolontariat w tym roku powiedział: - Twierdzę, że dla mnie już nie ma ratunku, więc chciałbym pomagać tym innym, dla których jeszcze jest nadzieja.
Podczas swojej wizyty w Szczecinie Jurek Owsiak spotkał się także z prezydentem Szczecina oraz wojewodą zachodniopomorskim. Marcin Zydorowicz pokazał pracownikom WOŚP Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego.