Elektrownia Dolna Odra jest niezbędna dla funkcjonowania krajowego systemu energetycznego - mówi rzecznik Polskiej Grupy Energetycznej.
PGE opublikowała strategię, w której nie znalazły się zapisy o budowie nowych bloków w Dolnej Odrze. Pracownicy boją się likwidacji zakładu.
- Strategia Polskiej Grupy Energetycznej to nie ewangelia. Zmiany w zapisach są cały czas możliwe - mówi Maciej Szczepaniuk. - Większość bloków elektrowni może pracować aż do 2035 roku, ale to nie oznacza, że elektrownia przestanie istnieć rok później. Jest czas na podjęcie kluczowych decyzji.
Opozycja krytykuje zapisy w strategii. Poseł Czesław Hoc z Prawa i Sprawiedliwości mówi, że oszukuje się pracowników elektrowni. Mówiąc o przyszłości firmy powoli zamyka się zakład. Politycy PiS-u deklarują, że nie pozwolą zamknąć elektrowni Dolna Odra.
- Ona będzie, bo to jest nasza racja stanu - mówi Hoc.
Rzecznik PGE Maciej Szczepaniuk zapewnił, że prace przy nowym bloku na Pomorzanach są prowadzone. Jeżeli będą sprzyjające rozwiązania ustawowe dla tej inwestycji, to ona przyspieszy.