Celem ich podróży są koncerty w nadbałtyckich portach.
Większość z uczestników rejsu tworzy zespół szantowy "Ślepa kura" - mówi Karolina Matuszkiewicz, jedna z uczestniczek rejsu.
- To jest gra słów, żeby zwrócić uwagę. "Ślepa kura" to zespół niewidomych żeglarzy muzykujących, którzy ze swoim repertuarem szantowym opłyną porty bałtyckie. Zrobimy taką rundę, zaczniemy od Niemiec, później Szwecja, Dania, Litwa, Łotwa i Estonia.
Rejs zorganizowała fundacja pod tą samą nazwą. Na pokładzie znajdą się również filmowcy, którzy podczas dwutygodniowego rejsu stworzą film dokumentalny.
- To jest gra słów, żeby zwrócić uwagę. "Ślepa kura" to zespół niewidomych żeglarzy muzykujących, którzy ze swoim repertuarem szantowym opłyną porty bałtyckie. Zrobimy taką rundę, zaczniemy od Niemiec, później Szwecja, Dania, Litwa, Łotwa i Estonia.
Rejs zorganizowała fundacja pod tą samą nazwą. Na pokładzie znajdą się również filmowcy, którzy podczas dwutygodniowego rejsu stworzą film dokumentalny.