Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Pierwszy raz w Szczecinie działało aż pięć lodowisk. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Pierwszy raz w Szczecinie działało aż pięć lodowisk. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Kasy właśnie zamknęło ostatnie z nich - Gubałówka. Ich właściciele uważają, że to nie był dobry sezon.
Zima w Szczecinie drugi rok z rzędu była łagodna, a dla lodowisk to duży problem. Wyjaśnia współwłaścicielka ślizgawki na prawobrzeżu, Danuta Fornalska.

- To był lepszy sezon niż poprzedni, ale i tak nie taki, jakiego byśmy sobie życzyli. Pogoda na takim lodowisku jak naszym, czyli otwartym - nie pomaga. Do tego dochodzą potężne koszty, a nikomu się nie chce jeździć w nieciekawą pogodę - skarży się Fornalska.

Do tego doszła duża konkurencja. Pierwszy raz w Szczecinie działało aż pięć lodowisk. Debiutowały ślizgawki przy Arkonce i przy hali Azoty Arena. Obie miały problemy. Na tym przy kąpielisku rozmrażała się tafla, przy hali miesiąc temu zawalił się dach.

Do końca sezonu, z powodu małej liczby klientów, nie dotrwało lodowisko przy Turzynie. W sumie zimą szczecińskie lodowiska odwiedziło kilkadziesiąt tysięcy osób.
- To był lepszy sezon niż poprzedni, ale i tak nie taki, jakiego byśmy sobie życzyli. Pogoda na takim lodowisku jak naszym, czyli otwartym - nie pomaga. Do tego dochodzą potężne koszty, a nikomu się nie chce jeździć w nieciekawą pogodę - skarży się Fornal

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty