Kilkanaście tysięcy szczecinian wzięło udział w największej tego typu manifestacji w Polsce. Pochód ruszył z Jasnych Błoni.
W tym roku akcja odbywa się pod hasłem "Kobieta jest piękna". W ten sposób organizatorzy chcą podkreślić rolę kobiety w rozwoju człowieka, nie tylko w trakcie ciąży.
- Chcemy pokazać, że kochamy życie i, że każde życie jest dla nas drogie. Pokazujemy naszą solidarność z innymi obrońcami życia, modlimy się za życie nienarodzone. Każda kobieta, w każdym wieku jest ważna i piękna, należy ją szanować i dbać o jej godność - mówili uczestnicy.
- Przyjechaliśmy podziękować za wasz udział w naszym słowackim Marszu dla Życia, który odbył się w Koszycach - mówił Duszan, który niósł flagę słowacką. - Chcemy też tworzyć jedną wspólnotę.
Marsz zakończył się ok. godziny 17 mszą świętą w katedrze.
Organizatorzy wręczyli uczestniczkom pochodu cztery i pół tysiąca białych róż. To symbol walki kanadyjskiej działaczki pro-life Mary Wagner, która od lat próbuje przekonywać kobiety do rezygnacji z przerywania ciąży.
Pomysłodawcy marszu popierają ideę obrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Organizatorem jest Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana. - Warto do nas dołączyć, bo walczymy w bardzo ważnym celu i jesteśmy grupą fantastycznych, młodych ludzi i można z nami spędzić czas i walczyć w obronie najsłabszych, a więc tych nienarodzonych - mówi Marysia z Bractwa Małych Stópek.
BMS to w tej chwili grupa ponad 2,5 tys. ludzi, którzy deklarują działania na rzecz obrony życia przez cały rok i zachęcają nowe osoby, które maszerują co roku ulicami Szczecina.
Więcej o Marszu dla Życia w najbliższej audycji katolickiej "Religia na fali".
- Chcemy pokazać, że kochamy życie i, że każde życie jest dla nas drogie. Pokazujemy naszą solidarność z innymi obrońcami życia, modlimy się za życie nienarodzone. Każda kobieta, w każdym wieku jest ważna i piękna, należy ją szanować i dbać o jej godność - mówili uczestnicy.
- Przyjechaliśmy podziękować za wasz udział w naszym słowackim Marszu dla Życia, który odbył się w Koszycach - mówił Duszan, który niósł flagę słowacką. - Chcemy też tworzyć jedną wspólnotę.
Marsz zakończył się ok. godziny 17 mszą świętą w katedrze.
Organizatorzy wręczyli uczestniczkom pochodu cztery i pół tysiąca białych róż. To symbol walki kanadyjskiej działaczki pro-life Mary Wagner, która od lat próbuje przekonywać kobiety do rezygnacji z przerywania ciąży.
Pomysłodawcy marszu popierają ideę obrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Organizatorem jest Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana. - Warto do nas dołączyć, bo walczymy w bardzo ważnym celu i jesteśmy grupą fantastycznych, młodych ludzi i można z nami spędzić czas i walczyć w obronie najsłabszych, a więc tych nienarodzonych - mówi Marysia z Bractwa Małych Stópek.
BMS to w tej chwili grupa ponad 2,5 tys. ludzi, którzy deklarują działania na rzecz obrony życia przez cały rok i zachęcają nowe osoby, które maszerują co roku ulicami Szczecina.
Więcej o Marszu dla Życia w najbliższej audycji katolickiej "Religia na fali".