Spór polityczny czy spór prawny - to wciąż jest pole do dyskusji - w ten sposób goście magazynu "Radio Szczecin na Wieczór" odnieśli się do wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
- Jeżeli w cywilizowanym kraju gremium sędziów wydało orzeczenie to jest to wyrok. A jeżeli jest to wyrok to można krytykować, nie zgadzać się, ale nie można twierdzić, że go nie było. Jeżeli te orzeczenie będzie traktowane jako nieistniejące, to przepraszam, ale żyjemy w dzikim kraju - komentuje Łyczywek.
Nie ma podstaw prawnych by sądzić, że wyrok Trybunału jest prawomocny - mówi Paweł Mucha, adwokat i społeczny doradca prezydenta Andrzeja Dudy.
- Zdarzyła się rzecz niebywała. Dlatego, że Trybunał Konstytucyjny orzekał na podstawie ustawy z 25 czerwca, to wynika z sentencji, nie biorąc pod uwagę tego, że w międzyczasie została dokonana nowelizacja tej ustawy. Dlaczego ja mówię o tych ramach prawnych? Bo pan dziekan [Włodzimierz Łyczywek - dop. red.] z właściwą sobie swadą i zacięciem publicystycznym dokonał takiej oceny politycznej. My mamy za dużo tych ocen politycznych - komentuje Mucha.
W środę Trybunał orzekł, że kilkanaście zapisów nowelizacji ustawy o TK autorstwa PiS jest niekonstytucyjnych. W związku z tym cała grudniowa nowelizacja w opinii sędziów nie ma mocy prawnej.
Nie można mówić, że decyzja sędziów TK to nie jest wyrok - mówi Włodzimierz Łyczywek, adwokat i dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Szczecinie.