Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Fotograf, który podstępem nagrał młode kobiety, a filmy opublikował na stronie z pornografią, trafił do aresztu. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Fotograf, który podstępem nagrał młode kobiety, a filmy opublikował na stronie z pornografią, trafił do aresztu. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
O takiej liczbie mówi prokuratura i szuka kolejnych poszkodowanych. 40-latek filmował, jak podaje nieświadomym tego dziewczynom napoje i słodycze ze spermą.
- Ustaliliśmy, że w sprawie występuje osiem pokrzywdzonych osób - mówi Małgorzata Wojciechowicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Czynimy starania, żeby ustalić wszystkie osoby pokrzywdzone działaniem tego mężczyzny. Wiemy, że jest ich więcej. Mając na względzie dobro osób pokrzywdzonych, nie udzielamy szczegółowych informacji na temat tego postępowania - dodaje Wojciechowicz.

Niektóre nagrania fotograf wykonał w Szczecinie, podczas castingu dla modelek. Filmował jak wlewa lub wstrzykuje spermę do soku, wina czy pączków, a potem częstuje tym nieświadome niczego kobiety. Są ujęcia wskazujące, że przynajmniej jedna z nich znała mężczyznę i współpracowała z nim.

W internecie krąży również film, na którym widać kobietę w toalecie, nagraną ukrytą kamerą, kolejne ujęcie przedstawia scenę stosunku seksualnego. Nagranie jest zmontowane, nie wiadomo, gdzie i jak powstało. Może przedstawiać gwałt. Pytana o to rzeczniczka prokuratury odpowiada, że "są to takie szczegóły, o których nie może mówić".

Pozostałe filmy były nagrane w różnych miejscach, np. biurach i mieszkaniach.

Kilka dni temu natrafili na nie internauci ze Szczecina. Rozpoznali niektóre z ofiar. Marek i Piotr Dec rozpoczęli własne śledztwo. Ustalili, gdzie fotograf przebywa, poszli tam i wezwali policję. Sąd aresztował 40-latka na trzy miesiące. Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące popełnienia przestępstwa przeciwko wolności, za które grozi do pięciu lat więzienia.

Śledztwo przeciwko fotografowi najpierw prowadziła Prokuratura Rejonowa Szczecin-Niebuszewo, teraz przejęła je Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. Jej rzeczniczka nie ujawnia, czy mężczyzna złożył wyjaśnienia i czy przyznał się do winy.

40-latek, według informacji z jego strony, pochodzi ze Stargardu. Prokuratura potwierdziła jedynie, że ostatnio przebywał w Szczecinie.

- Ustaliliśmy, że w sprawie występuje osiem pokrzywdzonych osób - mówi Małgorzata Wojciechowicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty