Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Już 10 zarzutów postawił prokurator fotografowi, który dodawał spermę do pączków i częstował nimi kobiety - informuje Gazeta Wyborcza. Wciąż jednak sprawdzane są inne wątki afery z udziałem tego samego mężczyzny.
Na razie śledczy zarzucają Marcinowi N. m.in. doprowadzenie jego współpracowniczek i znajomych do "innej czynności seksualnej", jak określono częstowanie kobiet pączkami z nieprzyjemną "niespodzianką". Pozostałe zarzuty obejmują przestępstwa przeciwko wolności, wolności seksualnej i zniesławienie przez umieszczenie nagrań w internecie.

Wciąż badane są inne wątki w sprawie - m.in. udziału osoby nieletniej. Sprawdzany jest też związek mężczyzny z ukrytą kamerą odkrytą w toalecie szczecińskiej Akademii Sztuki.

Prokuratura okręgowa nie zdradza czy śledztwo obejmuje też czyny popełnione przez Marcina N. podczas jego pobytu w Brukseli. Miał tam wrzucać do sieci filmy nagrywane z ukrytej kamery w publicznych toaletach.

W połowie lipca mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. Jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji, 40-latek tłumaczył, że chciał odegrać się na kobietach za to, że został porzucony.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty