Komisarz wyborczy nie odwoła się od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który uznał skargę inicjatorów referendum w sprawie odwołania burmistrza Świdwina.
Skarga dotyczyła decyzji komisarza, który uznał, że pomysłodawcy głosowania nie dopełnili wszystkich formalności.
- Komisarz wyborczy w Koszalinie uznał, że nie ma wystarczającej liczby prawidłowo złożonych podpisów. Komisarz miał też wątpliwości, czy prawidłowo została podana do publicznej wiadomości informacja o zamiarze przeprowadzenia referendum. Sąd Administracyjny miał inne zdanie, więc referendum zostanie przeprowadzone - tłumaczy Elżbieta Radomska, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Koszalinie.
Inicjatorzy referendum i komisarz wyborczy czekają na uprawomocnienie się wyroku WSA.
Wtedy zostanie ogłoszony termin głosowania. Prawdopodobnie mieszkańcy Świdwina do urn pójdą pod koniec stycznia.
Przypomnijmy, że inicjatorzy referendum zarzucają burmistrzowi Janowi Owsiakowi m.in. zadłużanie miasta oraz zatrudnianie kolegów i rodziny na urzędniczych stanowiskach.
- Komisarz wyborczy w Koszalinie uznał, że nie ma wystarczającej liczby prawidłowo złożonych podpisów. Komisarz miał też wątpliwości, czy prawidłowo została podana do publicznej wiadomości informacja o zamiarze przeprowadzenia referendum. Sąd Administracyjny miał inne zdanie, więc referendum zostanie przeprowadzone - tłumaczy Elżbieta Radomska, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Koszalinie.
Inicjatorzy referendum i komisarz wyborczy czekają na uprawomocnienie się wyroku WSA.
Wtedy zostanie ogłoszony termin głosowania. Prawdopodobnie mieszkańcy Świdwina do urn pójdą pod koniec stycznia.
Przypomnijmy, że inicjatorzy referendum zarzucają burmistrzowi Janowi Owsiakowi m.in. zadłużanie miasta oraz zatrudnianie kolegów i rodziny na urzędniczych stanowiskach.